Polakom cholernie brak dziś poczucia godności. Jesteśmy tu od tysiąca lat. Stworzyliśmy państwo, do którego ze wszystkich stron świata, z zachodu, wschodu i południa, ciągnęli ludzie, jak do ziemi obiecanej. A teraz byle łajza z Holandii czy Luksemburga pozwala sobie traktować nas jak małpy, które ledwo co zlazły z drzewa?! Stawiać nas do pionu, pouczać, wychowywać obietnicami szklanych paciorków i straszeniem "sankcjami"? I nasze tak zwane elity płaszczą się przed każdą taką łajzą z obrzydliwym służalstwem, prosząc, żeby Europa zechciała łaskawie jakoś przywołać do porządku tę polską hołotę, bo im się ona wyrwała spod kontroli i nie chce słuchać? Czas, kiedy mogliśmy sobie pozwolić na leżenie i rekonwalescencję mija, kończą się światowe koniunktury, zaczynają prawdziwe schody, coraz bardziej strome. Trzeba ruszyć tyłek, przypomnieć sobie "czym tobie być, o czym tobie marzyć, śnić". O tym jest ta książka. (Opis wydawcy)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kolejny w dorobku znanego dziennikarza i reportera zbiór krótkich, publicystycznych migawek, w których przegląda się Polska na przestrzeni ostatnich kilku lat. Teksty, które teraz zuchwale cisnę Państwu przed oczy, pisałem z myślą o Naszym Kraju, o tym, co czeka go w najbliższych latach.Często pisane były szybko, z przeświadczeniem, że trzeba działać już, teraz! Bo ominie nas coś ważnego. Jaka jest zatem ta polska krew? Jasna, bulgocząca w tętnicach, czy też ciemna, wolno tocząca się przez żyły? Kto zna pełny skład tej biało-czerwonej substancji, kto potrafi określić jej idealną konsystencję i skład? Na pewno jest małopolska (lekko porywcza i pracowita), wielkopolska (zapobiegliwa, gospodarna), podlaska (dumna i przywarta do krzyża), świętokrzyska (zwariowana, impresyjna), kaszubska, trochę tatarska, ariańska, żydowska, niemiecka...Piwna, swarliwa, z grubym karkiem i. lekka jak palce Chopina. Gdyby polska krew nie była potrzebna Panu Bogu, to już dawno wypłukałby ją ze świata ruskimi i niemieckimi transfuzjami. Jest więc tajemnicą naszego Stwórcy, dlaczego ta właśnie - polska krew - ma się toczyć w żyłach niedużego kraju.I niech tak zostanie. Witold Gadowski o sobie: Jestem człowiekiem w nieustannym ruchu. Uważam się za dziennikarza, reportera opisującego rzeczywistość taką jaka ona jest. Bywam pisarzem, poetą, autorem piosenek, zajmuję się także filozofowaniem i publicystycznym opisem otaczającego mnie świata.Staram się być niezależny i prawdomówny.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Historia, którą pokazujemy, odsłania niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego, sięgające do mrocznego świata służb tajnych, które współtworzyły polską mafię. Znajdą się tacy, którzy będą w te związki powątpiewać, zapewniamy jednak, że one istniały - a ich wpływ na rzeczywistość przekracza wyobrażenie wielu z nas.Oto SOLIDNA DAWKA DYSKOMFORTU - dla dobra Bronisława Komorowskiego, Polski i milionów Polaków - starannie zweryfikowana, a zarazem brzmiąca jak thriller polityczny, kulminacyjna praca dziennikarza śledczego Wojciecha Sumlińskiego."Prezydent komfortowo czuje się w prezydenckim garniturze. Może nawet aż nadto komfortowo. Dla niego samego, dla Polski i dla nas byłoby lepiej, gdyby - i sobie, i nam - zafundował jednak solidną dawkę dyskomfortu".[Tomasz Lis o Bronisławie Komorowskim, "newsweek.pl", 21 lipca 2014]"To bardzo twardy, zdeterminowany, konsekwentny i niebezpieczny gracz".[Stanisław Janecki o Bronisławie Komorowskim, "wPolityce.pl", 5 grudnia 2014]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta książka powstała trochę według formuły Alfreda Hitchcocka: "najpierw trzęsienie ziemi, a potem... dalszy wzrost napięcia". Jeśli bowiem pierwsza część pod tytułem Przemysł pogardy uznana została przez wielu recenzentów za "wstrząsającą" i "porażającą", to jak określić niniejszy tom drugi, który przynosi jeszcze bardziej drastyczne dowody w sprawie lżenia, znieważania i wyszydzania Lecha Kaczyńskiego, a także jego brata Jarosł
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni